Aktualności

Kontrowersje wokół spotkania z premierem

Szerokim echem w różnych mediach odbiła się wczorajsza wizyta premiera Morawieckiego na terenie rezerwatu w ostrowieckich Krzemionkach. Wiele z nich, jak na przykład Gazeta Wyborcza, donosi wręcz o skandalu.

Na licznych portalach internetowych opiniotwórczych mediów można było przeczytać o wzburzeniu wielu środowisk jakie towarzyszyło zaistniałej tam kuriozalnej sytuacji.

Samorządowcy z powiatu ostrowieckiego, wzięli udział w spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim. Niemal wszyscy odebrali obietnicę przekazania promes, które zrekompensować mają skutki kryzysu związanego z koronawirusem.

Jako jedyny czeku na inwestycje nie otrzymał Prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego Jarosław Górczyński, który jak pozostali samorządowcy został zaproszony na spotkanie z premierem. Miasto Ostrowiec miało dostać 5,4 miliona złotych. Niestety podczas spotkania z premierem zapomniano o obecności prezydenta – nie wyczytano go ani do wręczenia promesy ani do pamiątkowego zdjęcia mimo, że przed spotkaniem Jarosław Górczyński został wyczytany przez panie je przygotowujące i poproszony o zajęcie miejsca wraz z innymi samorządowcami z powiatu ostrowieckiego.

– Dzisiaj nie dostąpiłem zaszczytu wręczenia tej kartki, ale liczę na to, że pieniądze dla Ostrowca jednak będą. Na ostatnim posiedzeniu zarządu Związku Miast Polskich była informacja, że będzie do 5,4 miliona złotych- komentuje Jarosław Górczyński, prezydent Ostrowca. Dodaje, że jeśli miasto otrzyma pieniądze, wyda je na pewno na remonty lub inwestycje.

Ostrowiec Świętokrzyski to drugie co do wielkości miasto w województwie, a Jarosław Górczyński był jedynym prezydentem na spotkaniu samorządowców w Krzemionkach.

Swojego zażenowania nie kryli również niektórzy samorządowcy, którzy zauważyli, że zaistniała sytuacja odebrała im radość z obietnicy otrzymania środków wsparcia.