Aktualności

MONIDŁO – WERNISAŻ W GALERII FOTOGRAFII MCK

Poseł Jarosław Górczyński otrzymał zaproszenie na wernisaż 167. wystawy w Galerii Fotografii MCK w Ostrowcu Św.  Wystawa skomponowana przez Andrzeja Różyckiego nosi bardzo ciekawy tytuł – “Monidło – kolejna próba rehabilitacji”.

“Pojęciem monidło potocznie posługują się, co ciekawe, wyłącznie ludzie z większych miast, ludzie zazwyczaj wykształceni. Tego określenia całkowicie nie znają natomiast ludzie wsi i małych miasteczek. Mało tego – nie znają, nie używają, nie wiedzą o takim utytułowaniu obrazów fotograficznych, ludzie posiadający owe monidła. Pojęcie monidło z całą pewnością pochodzi jednak od zdolności mamienia. Rozszyfrowanie dziś tego pojęcia bez szerszych badań jest poważnie utrudnione. Można pójść dwoma tropami. Pierwsze to szlachetne rozumienie od łacińskich słów: moneo-monere, czyli jakaś forma pokrycia (np. warstwą malarską), drugie, które wydaje mi się ze wszech miar zasadniejsze, a pochodzi ono od pośledniejszego zwrotu, by kogoś omamić, a tym samym otumanić, zbajerować i zarobić.Wszystko zdaje się wskazywać, że monidło zostało ukute w środowisku szemranym – może warszawskim? Przemawia za tym użycie tej nazwy w opowiadaniu Jana Himilsbacha z lat 60. pod znamiennym tytułem Monidło. Wydaje się również, że nieomal za przyczyną literata, kamieniarza nagrobnego, Jana Himilsbacha ugruntowało się wyłącznie pejoratywne znaczenie tego pojęcia, dla wielu utożsamianego z kiczem. Do wystawy zgromadzono około 30 oryginalnych prac pochodzących z archiwów prywatnych osób. Nawiązano kontakt z osobami zajmującymi się wytwarzaniem i sprzedażą kolorowanych portretów (tzw. monideł), które wypożyczyły bądź też bezpośrednio włączyły się w działania wokół wystawy.” – Andrzej Różycki

Fotograficznym supportem były „mamidła” autorstwa kieleckiego twórcy Jerzego Piątka, który w swoich pracach udowadniał, że rzeczywistość przedstawiana na plakatach wyborczych ma niewiele wspólnego ze światem realnym.Wernisażowi towarzyszył premierowy koncert  nowej formacji Marka Dubeltowicza – babciablus i nowarzecz.