JarosławGórczyński

Dość krótkie, ale bardzo sympatyczne było spotkanie Jarosława Górczyńskiego z wycieczką węgierskiej młodzieży, która odwiedziła Ostrowiec Świętokrzyski i Bałtów.

Grupa prawie 50 Węgrów przebywa w Polsce na zaproszenie wójta gminy Tarłów Leszka Walczyka. Pochodzą z Jaszarokszallas, które jest miastem bliźniaczym Tarłowa już od sześciu lat.
W Ostrowcu młodzież odwiedziła Pływalnię „Rawszczyzna”, ale przedtem spotkała się z Jarosławem Górczyńskim, który zaskoczył gości powitaniem w ich ojczystym języku.
– Mogliśmy chwilę porozmawiać, bo dzięki studiom w Budapeszcie znam język węgierski. To była dla mnie okazja odświeżenia go – mówi Jarosław Górczyński. – Przy tym dowiedziałem się, że większość naszych młodych gości jest w Polsce po raz pierwszy. Bardzo im się tu podoba, szczególnie to, jak zostali powitani i przyjęci. To jeszcze dowód na to, że powiedzenie „Polak, Węgier, dwa bratanki” jest prawdziwe.
Podczas swojej wizyty w Polsce grupa odwiedzi także Opatów, Ujazd, Warszawę, Lublin i Majdanek.